Na luzie
sączą się ruchy
w rytm ciszy
spojone końcem
bezruchem
bez słońca
płyną mięśnie
po fali zaduchu
rozkosz dla ducha
dla ciała
ciarki
migocze kolczyk
pouczony potem
a teraz walczyK
zamarł czy zaciął
się film
z powrotem zamrugał
i ruszył dalej
rzeźbiąc kolory
sen bez końca
neverending story
co teraz zrobi
czym upoi
rewind
i koniec z początkiem
znów chcę spoić
( 1.2025, Wawa)